
Cichy wieczór by EosCris
„Cichy Wieczór” to obraz, który nie potrzebuje słów, by działać – ale dziś otrzyma je po to, byś mógł/ mogła rozpoznać jego przekaz.
Powstał w przestrzeni wyciszenia, tam, gdzie kończy się ludzkie gadanie, a zaczyna szept Istot ze Śnienia. Nie był zaplanowany, zrodził się z mojego oddechu – tego, który przychodzi po znużeniu. Z oddechu, który przynosi ulgę po długim marszu przez hałas codzienności.
W czasie jego tworzenia byłam prowadzona przez ciche zwiewne Istoty ze śnienia, które nie mówią językiem ludzi. Przemawiają częstotliwością, którą wyłania się z ciszy. Ich obecność była delikatna, nienarzucająca się – jak ciepły wieczór po burzy, jak cień drzewa, pod którym można usiąść i nic nie musieć (ten stan lubię najbardziej i najczęściej z tego poziomu maluje moje obrazy). Przestrzeń, w której powstawał obraz, była otulona miękkim światłem wewnętrznej ciszy. Obecność tych Istot była jak kojący dotyk dla duszy – z początku ledwie wyczuwalny, później coraz bardziej realny. One nie działają jak sprzymierzeńcy w ogniu – działają jak cień, który chłodzi przegrzane czoło.
Energia tego obrazu nie powoduje ruchu, działania – to obraz do bycia. Jego moc nie pcha ani nie przyciąga, ona zatrzymuje i pozwala odetchnąć.
Cichy wieczór wibruje energią transformacji poprzez ukojenie. Nie szuka fajerwerków delikatnie przemienia wewnętrzny chaos w wewnętrzną ciszę. Wpatrując się w niego, wchodzisz w trans i wypadasz z kołowrotka życia. Zatrzymuje cię na granicy, na której możesz wybrać powrót do siebie.
Ten obraz to nie jest „produkt do relaksu”. a do głębokiej transformacji siebie. Obraz jest przepiękną energetyczną dekoracją a także bramą, poprzez którą docierasz do ciszy. Czasem wejście do niej będzie subtelne jak sen, a czasem jak wyłączenie światła – nagłe i oczyszczające.
Cichy wieczór by EosCris 80×603.5 cm
Numer referencyjny: 1121
Obraz DOSTĘPNY
Rok powstania 2024
Werniksowany
Certyfikat

Działania energetyczne obrazu Mocy „Cichy Wieczór”
Ten obraz nie działa na poziomie mentalnym. Nie próbuje cię przekonać. Nie prowadzi cię za rękę. On tworzy pole – subtelne, ale wyraźne – w którym zaczynają działać inne prawa. Moje prawa, nadane mu podczas jego malowania.
Po zawieszeniu w przestrzeni lub po prostu przy świadomym kontakcie, obraz ten:
Rozpuszcza napięcia energetyczne w ciele – szczególnie te, które powstały przez chroniczny stres, tłumione emocje lub wewnętrzne przeciążenie.
Stabilizuje pole energetyczne osoby lub miejsca, wprowadzając delikatną falę wyciszenia. To nie jest otulenie watą – to przywrócenie właściwego rytmu. Energetyczna homeostaza.
Działa jak filtr – wyłapuje rozproszone myśli, obce energie i subtelne szumy z otoczenia, przekształcając je w neutralne tło. Dzięki temu łatwiej wejść w stan obserwacji i obecności.
Wspiera sen regeneracyjny i procesy uzdrawiania odbywające się w stanie spoczynku – nie tylko fizycznie, ale i duchowo. To obraz, który „trzyma przestrzeń” w czasie snu.
Pomaga osobom przebodźcowanym – tym, którzy czują za dużo, chłoną za dużo, są nieustannie otwarci i narażeni na energetyczny hałas świata. Obraz domyka pole, nie przez odcięcie, ale przez wyrównanie.
Tworzy czasowy azyl – energetyczną niszę ciszy, w której można złapać oddech bez konieczności „działania duchowego”. Nic nie trzeba robić – wystarczy być.
To obraz dla tych, którzy są zmęczeni walką. Którzy przestają szukać kolejnych narzędzi i zaczynają rozumieć, że największym uzdrowieniem może być powrót do prostoty.
Dla kogo jest ten obraz
Dla tych, których świat nieustannie woła, krzyczy, ciągnie za rękaw.
Dla tych, którzy zatracili kontakt z własnym pulsem, bo przez lata dopasowywali się do tempa, które nie jest ich.
Dla tych, którzy zbyt długo dawali innym, nie zostawiając nic dla siebie – i teraz potrzebują powrócić do środka. Do źródła. Do siebie.
Dla dusz zmęczonych, które jeszcze nie umarły, ale zaczęły zapominać, jak się oddycha się naprawdę.
„Cichy Wieczór” nie uzdrawia spektakularnie, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, on uzdrawia jak noc, która wreszcie przychodzi po ciężkim dniu. Jak sen, w którym możesz wreszcie zniknąć z oczu świata – i wrócić tylko wtedy, gdy naprawdę jesteś gotów/ gotowa.
To obraz dla tych, którzy nie chcą już walczyć o spokój, tylko chcą go po prostu poczuć.
